Chaos xD

Jeśli dalej nas (Shagana i Assę) uważacie za normalnych, to po tym żurku to się zmieni! xD Shaggy była u mnie na noc. Gadaliśmy (głównie przy kompie) prawie do rana. Zapraszam do czytania, poza tym jesteśmy normalne xD
1. Grałyśmy w Obliviona. Włączyłam swoją postać, ale Shaggy wyrwał mi myszkę i zaczął grzebać w ekwipunku. Najpierw nałożył jej Daedryczną zbroję, potem chyba z Kvatch itd. Ja westchnęłam i mówię:
-O matko… Dobrałeś się do niej…
xDDDDD
2. Ja przechodziłam Obliviona, a Shaggy rysował to, co robię xD Między innymi narysował J’ghastę. ---> img193.imageshack.us/img193/35… <--- I tak uzbierała nam się cała kolekcja obrazków z wątku MB. W sumie J’ghasta zobrazowany został symbolicznie i na jeden kolor (Shaggy nie wiedział jeszcze gdzie mam więcej mazaków xDDD) więcej J’ghasta wyszedł… Jakby to powiedzieć… Bez ubrań xD To ja wygrzebałam markery i mu dorysowałam spodnie.
A jak Shaggy nie miał co robić, grzebał mi po szufladach. W końcu mówi:
- A ja ci grzebię w szufladach! xD
- Czemu to wszystko otwierasz!? Nie wystarcza Ci wiedza na pudełku?? (Shaggy właśnie otwierał pudełko pasteli)
- Nie! Ja muszę wszystko powąchać i polizać.
Spojrzałam na te ryski Shagana i mówię, żeby zmienić temat:
- Patrz to J’ghasta! xDDDD
- Tak! Jego też poliżę…
- BTW… Dorysowałam mu spodnie…
Tu chwila zamyślenia Shaggiego. Po chwili wpala:
- Eeee… Teraz nie ma już czego lizać!
3. Jesteśmy po wątku MB i mówię:
- To mroczne bractwo przeżywa kryzys.
-Czemu?
- Bo trzeba nowych ludzi robić!
4. Shaggy: LUCIEN ZACHOWUJE SIĘ JAK ZWYKŁY BETON!
5. Matka noc w grze: Jak mogłabym być z ciebie niezadowolona? (How can I be not nappy of tou czy jakoś tak…)
Brat mój: KAWA?
6. Poszukajmy tego… jak mu tam… MELODIALA!
Shaggiemu oczywiście chodziło o MUSICAL xDDDDDDDDD
7. Gadaliśmy o angolu i Shaggy zaczął coś o motylu (butterfly)
- Bo motyl to jak maślana mucha xDDD „ Polatałbym na maśle” XD
- Masło by się roztopiło pod tobą
- Tak jak ikar?
XDDDDD
-Tak… Ikar się POD TOBĄ ROZTAPIA!
8. Rano leżymy i gadamy. Shaggy zamilkł i chyba zasnął.
- O! A ty znowu zasypiasz!
Shaggy nic sobie z tego nie robi i zasłonił rękami twarz.
- Myślisz, że cię teraz nie widzę!? xDD
9. Moja mama kupiła lody dla nas. Shagy je i nagle mówi:
- O matko xD Jak mi będzie słodko po tym...
- Lodzie? XD
BTW. Śniło mi się, że Shaggy z kimś rozmawia. Po obudzeniu zdałam sobie sprawę... Że Shaggy gada przez sen XD Żeby jeszcze gadał! To był Polsko-angielsko-francusko-rosyjski gniot, z którego zozumiałam tylko słowo "mapa". A jakie to było głośne XDDDD